wtorek, 7 kwietnia 2015

Omlet idealny na śniadanie - z orzechami, słonecznikiem i siemieniem lnianym

Najważniejsze jest śniadanie, bo dzięki niemu mamy energię na rozpoczęcie dnia. Powinno ono być nie tylko sycące, ale także pożywne i zdrowe. Ja preferuję owsianki pod każdą postacią i od pewnego czasu tylko w taki sposób rozpoczynam dzień. Owsianka na mleku, na wodzie, z owocami, z bakaliami, z masłem orzechowym itd. itd. Ale dzisiaj zaszalałam i zrobiłam omlet - zapomniany przeze mnie, a szkoda, bo warto go robić jednak częściej niż tylko raz na miesiąc.
Moja propozycja na dzisiaj to omlet bez mąki z dużą ilością orzechów, słonecznika i siemienia lnianego. Wyszedł dość spory jak dla mnie, ale dzięki niemu na parę godzin byłam nasycona.Polecam i zachęcam do eksperymentowania :)

Omlet z orzechami, słonecznikiem i siemieniem lnianym


Ciasto:
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru - ja użyłam cukru brzozowego
- pół szklanki zimnego mleka
- łyżka jogurty greckiego
- garść słonecznika
- garść orzechów - ja mam mieszankę orzechów
- garść siemienia lnianego
- łyżeczka masła

Dodatki:
- Pół kostki twarogu półtłustego
- 1 łyżeczka ulubionego dżemu - mój był truskawkowy

1. Na samym początku najlepiej zająć się twarogiem - twaróg łączymy z dżemem i odstawiamy do lodówki.
2. Oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek dodajemy pół łyżki cukru i jogurtu i ubijamy, aż do uzyskania
    jednolitej masy.
3. Białka + pół łyżki cukru ubijamy na sztywną pianę. Do piany dodajemy żółtka i posiekane wcześniej
   orzechy, siemię lniane i słonecznik. Wszystko delikatnie mieszamy
4. Patelnię nagrzewamy i dodajemy łyżeczkę  masła. Wylewamy naszą masę i czekamy aż się zarumieni.
    Później ciasto odwracamy na drugą stronę i smażymy z drugiej strony. Patelnię można na chwilę przykryć,
   wówczas ciepło nie będzie uciekało.
5. Gotowy omlet przekładamy na talerz, a jego wierzch smarujemy wcześniej zrobionym twarogiem i
    możemy jeszcze całość posypać cynamonem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz